 Wysłany: Wto 16:44, 13 Mar 2007 Temat postu: Ok! |
|
| Mnie to by wkurzyło coś takiego! Ja na jej miejscu bym wymyśliła imię pingwinka :0 i byłoby ok! | |
| Wysłany: Pią 20:33, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
obrazka nie dalam bo nie wiedzialam jak  |
|
| Wysłany: Pią 17:54, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
 nie, dopóki to nie jest obraźliwe |
|
| Wysłany: Czw 15:59, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Właśnie a przeszkadzają Ci opowiadanka? |
|
| Wysłany: Śro 19:34, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
| ale to tylko opowiadanko |
|
| Wysłany: Wto 21:34, 06 Mar 2007 Temat postu: uuuuuuuuu |
|
| psq kara napisała w swoim "opowiadanku", że pati (lubi, lubi)
kamilla... a oto fragmenty:Wieczorem urządziliśmy ognisko...Nagle Kamillo coś tam szepnął Xleafgreen i poszli w stronę jeziora... - Uuuuuuuu!!!!!! – powiedziałyśmy ja i Pingulily - Coś się kroi! – szepną do mnie Viper. - No...pan i pani Member...hihi - odpowiedziałam Shaman coś tam mamrotał pod nosem ale już nie wiem co bo, przez chichot Lilki mało co było słyszeć. Kiedy Kamillo i Xleafgreen wrócili ze ,,spaceru” udawali że nic się nie stało...ale byli trochę zarumienieni...Shaman znowu coś mamrotał o Kamillu i chyba raczej nie miłego. i to- Tym czasem w domu Xleafgreen: -Dryyń!! Dryyń!!! – zadzwonił telefon. - Hallo? Kto mówi..aaaa siemka Kamillo...-powiedziała Xleaf - Wiesz...mam takie pytanie...może wybierzemy się jutro na jakiś koncert w mieście??? – zapytał Kamillo - Pewnie..- odpowiedziała Xleafgreen -To Pa...- odparł Kamillo i rozłączył się. i jeszcze taki kawałek- ciekawe co robią teraz Xleafgreen i Kamillo...-zastanowiłam się. 
widzisz?  |
|